Ostatnio strasznie się denerwowałem
stojąc w kolejce na poczcie po odbiór paczki... ach Kolejka.
Właśnie Kolejka będzie tematem owej recenzji.
Gra została zaprojektowana przez
Karola Madaja i wydana przez Instytut Pamięci Narodowej w 2011 roku.
Gra przeznaczona jest dla 2-5 graczy i jest grą familijną.
Mój zakup kolejki również wyglądał
komicznie. Będąc w zaprzyjaźnionym sklepie z planszówkami po inną
grę, zobaczyliśmy z narzeczoną wielki stos pudełek, które
wyglądały jakby były zawinięte w szary pakowy papier i owinięte
dratwą. Okazało się, że ten wielki stos jest już odłożony. Na
półce stały jeszcze dwa egzemplarze. Po paru spojrzeniach
wymienionych z moją Lubą udało mi się ją namówić i wróciliśmy
do domu z Kolejką i....
Graficznie gra przygotowana jest
świetnie. Wszystko pięknie wpisuje się w klimat gry, oraz czasy do
których gra się odnosi. Właśnie, Kolejka odnosi się do czasów
Polskiej Republiki Ludowej i do czasów kiedy na półkach sklepowych
można było zobaczyć tylko ocet i nagie haki, a ludzie i tak stali
w kolejkach i gdy nagle przyjechała dostawa i tak nie starczało
jej dla wszystkich.
W pudełku znajdziemy dwie tekturowe
plansze przedstawiające 5 sklepów i bazar, drewniane figurki
członków rodziny w 5 kolorach, czarne figurki spekulantów i
figurkę przekupki. W pudełku odnajdziemy również karty
przepychanek kolejkowych oraz karty z towarami z pięciu sklepów na
których są zdjęcia produktów z tamtych lat.
Na początku gry prócz figurek i
swoich kart przepychanek losujemy jedną kartę z listą zakupów i
przystępujemy do rozdzielania zadań dla członów rodziny w której
kolejce mają stać.
Dodatkowo rozkładamy po jednej z kart
każdego rodzaju artykułów na bazarze i ustawiamy przekupkę na
pierwszym jej polu. Będzie ona odmierzała nam dni tygodnia a
zarazem dawała nam swego rodzaju przeceny na bazarze.
Każda tura będzie dla nas dniem
tygodnia a każdy z nich będzie podzielony na kilka faz:
I – rozkładamy wolnych członków
rodziny
II – następuje dostawa do sklepów
III – przepychanki kolejkowe
IV – zabieranie towarów do domu
V – wymiany na bazarze
Najważniejszą, a zarazem najciekawszą
fazą są oczywiście przepychanki kolejkowe. Podczas nich możemy
zagrać najróżniejsze karty, które mogą obrócić całą kolejkę
do sklepu tył na przód, mogą na tą turę zamknąć konkretny
sklep by odbył się w nim remanent, lub też spowodować aby
dostawca pomylił się i szynkę zawiózł do sklepu RTV/AGD
Grę wygrywa oczywiście osoba która
jako pierwsza zakupi wszystkie artykuły ze swej listy. Muszę
nadmienić iż karty te od samego początku są dla wszystkich jawne
więc najlepsza zabawa zaczyna się gdy któremuś z graczy zaczyna
brakować do końca jednego bądź dwóch artykułów i w danym
sklepie parę tur pod rząd potrafi odbywać się w/w remanent:)
Gra jest bardzo ładna, wprowadza dużo
interakcji oraz można się przy niej nieźle pośmiać. Kolejka
bardzo dobrze się skaluje, chociaż dopiero powyżej 3 graczy
interakcja jest najlepiej widoczna.
W mojej własnej skali gra dostaje
zasłużone 8/10 i będzie często lądować na moim stole, zresztą
bywają tacy znajomi którzy się wręcz domagają:)
plusy:
- wykonanie
- negatywna interakcja
minusy:
- po kilku grach może wytworzyć się
schemat
- negatywna interakcja
Informacje: (pudełko / moje)
czas gry ok 60 min / ok 90 min
liczba graczy 2-5
wiek minimalny 12 / 10
cena ok 65 - 70 zł
jakość/cena – Wiesz za co płacisz
i moim zdaniem tu warto wydać tą cenę
Komentarze
Prześlij komentarz
Za komentarz odpowiedzialność ponosi jego autor